Marcin Brzozowski
Wybieramy laptop do grania
Laptopy do grania staniały i są dostępne dla wszystkich. Niestety, z uwagi na mnogość mobilnych układów graficznych i ich niejasne oznaczenia, wybórurządzenia jest trudny. Pomoże wybrać dobry laptop dla gracza.
Laptopy do grania staniały i są dostępne dla wszystkich. Niestety, z uwagi na mnogość mobilnych układów graficznych i ich niejasne oznaczenia, wybórurządzenia jest trudny. Pomoże wybrać dobry laptop dla gracza.
Granie na laptopie
Jeszcze kilka lat temu nikt nie próbowałby używać laptopa do grania w coś więcej niż saper czy pasjans. Sytuacja jednak uległa zmianie. Mobilne układy graficzne staniały i rozpowszechniły się tak, że szukając przenośnej maszyny do grania, nie musimy ograniczać pola wyboru do firmy Alienware i przygotować się na wydatek sumy pieniędzy wystarczającej na zakup używanego samochodu.
Oczywiście notebook do grania nadal jest wyraźnie droższy od innych laptopów, a tym bardziej od komputera biurkowego czy konsoli, jednak teraz leży w zasięgu zwykłego użytkownika. Głównym kryterium doboru takiego urządzenia jest oczywiście model karty graficznej, i tu zaczyna się problem.
Potwór w cenie samochoduJeżeli cena nie gra roli, możemy zaopatrzyć się w laptopa takiego jak Alienware . Kosmiczny wygląd i dwie karty graficzne działające w trybie SLI wraz z czterordzeniowym procesorem pokonają większość biurkowych pecetów. Niestety mało kto może sobie pozwolić na laptopa za 20 000 złotych
Producenci układów graficznych tak pomieszali nazwy, że choćbyśmy świetnie znali się na pecetowych kartach graficznych, i tak nie zorientujemy się, co potrafi Radeon czy GeForce tkwiący w laptopie. Na szczęście, jeżeli przyjrzymy się danym technicznym kart mobilnych i porównamy je z kartami stacjonarnymi, powinniśmy zorientować się, jakiej wydajności oczekiwać.
Od czego zależywydajność
Wydajność karty graficznej zależy od wielu czynników związanych z budową GPU. Częstotliwość taktowania samego układu oraz ilość pamięci to parametry, które najchętniej pokazywane są przez producenta, jednak nie są one najważniejsze. Nie mając kompletu danych technicznych, nie dowiemy się nic o wydajności.
Podobnie jest w przypadku na przykład samochodów. Co z tego, że znamy moc silnika, jeżeli nie znamy masy auta? Silnik o mocy 110 KM rozpędzi do prędkości 100 km/h auto ważące 900 kg w 7,5 sekundy.
Ten sam silnik będzie potrzebował 12,5 sekundy, aby rozpędzić do setki auto ważące 1,5 tony. Podobne zależności znajdziemy w kartach graficznych. Ekspert przypomni, z jakich elementów składa się karta graficzna i za co odpowiada każdy z nich.
Jednostki cieniowania
Jednostki cieniowania (ang. shaders) to specjalizowane fragmenty struktury układu graficznego odpowiadające za oświetlenie, przekształcenia wierzchołków i efekty nałożone na policzoną scenę 3D, a także, coraz częściej, za obliczenia fizyczne.
Ich taktowanie jest wyższe od taktowania całego układu. Najważniejszą cechą jednostek cieniowania jest ich liczba - im więcej, tym lepiej. Liczba shaderów jest inaczej obliczana w przypadku układów NVIDII i AMD, nie należy ich więc bezpośrednio porównywać, natomiast porównania w obrębie jednej rodziny układów mają sens.
Innymi słowy, Radeon mający więcej shaderów niż GeForce nie musi być od niego szybszy, natomiast na pewno będzie szybszy od innego Radeona, zawierającego mniej shaderów.
Pamięć
Pamięć charakteryzują trzy wielkości. Naj-mniej ważna jest ilość. Wprawdzie więcej pamięci pozwala na korzystanie z większych rozdzielczości i skuteczniejszych trybów wygładzania krawędzi, ale obecnie większość kart graficznych ma co najmniej 256 MB pamięci lub więcej, co wystarcza do grania w rozdzielczościach, przy których dana karta zapewnia wystarczającą wydajność.
Kolejną cechą jest częstotliwość taktowania - im wyższa, tym lepiej. Pamięci graficzne w laptopach są z reguły taktowane niżej niż w odpowiednikach pecetowych, aby zużywać mniej energii i mniej się nagrzewać.
Najważniejszą cechą pamięci jest szerokość szyny danych wyrażana w bitach. Im szersza szyna, tym więcej danych przejdzie przez nią jednocześnie. To kolejna cecha, na której oszczędzają producenci - łatwiej jest przyciągnąć użytkownika wysokim taktowaniem pamięci niż informacją o szerokości szyny.
GPU i pozostałe składniki
Układ graficzny zawiera jeszcze kilka jednostek, taktowanych wspólnym zegarem. Ta częstotliwość taktowania również jest istotna i z tych samych powodów co w przypadku pamięci zaniżana w laptopowych wersjach układów.
Ważną cechą układu jest liczba jednostek teksturujących. Wpływa ona na tempo teksturowania obiektów 3D, a więc bezpośrednio na wydajność karty. Wersje mobilne układów graficznych miewają mniej jednostek teksturowania niż wersje stacjonarne.
GPU raczej nie wymienisz | |
Karta graficzna w laptopie to zazwyczaj element niewymienny. Układ i pamięci wlutowane są w płytę główną notebooka. Zdarzają się wyjątki, czasami karta graficzna to osobna płytka ze złączem mini PCI-Express, jednak laptopy z takim rozwiązaniem to margines. |
Rozdzielczość ekranu
Przyzwyczailiśmy się już do korzystania z wyświetlaczy LCD o wysokiej rozdzielczości. Standardem w tej chwili jest rozdzielczość 1680x1050, z którą nie radzą sobie zbyt dobrze w grach nawet karty stacjonarne ze średniej półki, a co dopiero mobilne.
Dlatego w laptopach przeznaczonych do grania często stosowane są matryce o niższej rozdzielczości. Jeżeli laptop z ekranem 15,4 cala ma rozdzielczość 1280x800, nie musi to znaczyć, że producent chciał oszczędzić. W przypadku laptopa do grania jest to usprawiedliwione.
Układ mobilny a stacjonarny
Porównując układy laptopowe i biurkowe o podobnych nazwach (patrz tabelki na poprzednich stronach), widzimy, że obaj producenci układów podchodzą inaczej do zagadnienia mobilnych wersji kart graficznych. Mobilni kuzyni biurkowych Radeonów mają tylko obniżone częstotliwości taktowania, co pozwala łatwo określić ich wydajność.
Zwykle mobilna wersja Radeona HD odpowiada o jeden numer wolniejszej wersji stacjonarnej: Mobility Radeon HD 4670 ma więc wydajność zbliżoną do biurkowego modelu HD 4670. Dane techniczne układów NVIDII to bałagan.
GeForce'y mobilne różnią się od stacjonarnych większością parametrów i to w mało powtarzalny sposób. Praktycznie nie da się wybrać mobilnego GeForce'a na podstawie nazwy i jej relacji do nazwy układu stacjonarnego. Zanim więc kupimy notebook do grania, uważnie przestudiujmy dane techniczne w tabelach, aby nie być potem zawiedzionym.
Jaki laptop kupić do grania
Cena laptopa przeznaczonego do grania zależy przede wszystkim od zamontowanej w nim karty graficznej. Różne propozycje urządzeń dla graczy najłatwiej pogrupować więc według ceny. Jak widać na poniższym zestawieniu, za najtańszy sprzęt do grania zapłacimy około 2500 złotych, ale na laptop dorównujący mocą pecetowi stacjonarnemu musimy wydać ponad dwukrotnie więcej.
Od 2400 złotych
Za tę kwotę kupimy najtańsze laptopy wyposażone w GeForce 9600M GS. Jest to praktycznie minimum, jeżeli chcemy w ogóle uruchomić nowsze gry i pograć w nie chociaż w niskiej rozdzielczości. Za niecałe 2400 złotych kupimy na przykład Aristo Prestige X100 (po lewej), od 2600 - Acera AS7730G (po prawej), 2800 złotych wystarczy zaś na Lenovo Ideapad Y530.
Od 3000 złotych
Za taką kwotę kupimy laptop wyposażony w kartę GeForce 9600M GT, 9650M GT lub Radeon HD 4670. Te układy graficzne pozwolą nam na granie w większość gier komputerowych ze średnimi bądź niższymi ustawieniami. Za 3000 złotych kupimy MSI EX625, za 150 złotych więcej - HP Pavilion DV5 (po lewej) czy ASUS-a X57VN (po prawej).
Od 3800 złotych
Okolice tej kwoty wystarczają na zakup laptopa wyposażonego w układ GeForce 8800M GTS, 9700M GTS lub Radeon HD 4850. Te karty graficzne wystarczą do grania w większość gier przy stosunkowo wysokich ustawieniach.
Komfort grania będzie porównywalny do komputera stacjonarnego ze średniej półki cenowej. Za 3800 złotych kupimy gatewaya P6860 z ekranem 17" i GeForce'em 8800M GTS, za 4200 złotych - Toshibę Quosmio X305 z GeForce'em 9700 GTS lub MSI GX630 z Radeonem HD 4850.
Od 8000 złotych
Niestety, za laptopy z silniejszymi kartami musimy zapłacić ponad dwukrotnie więcej, jednak wtedy możemy nabyć urządzenie, które będzie sprawowało się porównywalnie do szybkiego biurkowego komputera.
Kupując taki laptop, należy jednak pamiętać, że jest to inwestycja, która bardzo szybko się zestarzeje. Średnia długość życia mocnego komputera do gier to niewiele ponad półtora roku, lecz po tym czasie wystarczy wymienić kartę graficzną i cieszyć się sprzętem kolejne półtora roku.
W przypadku notebooka musimy kupić nowe urządzenie. Jeśli ktoś jednak szuka pożądnej, ale kosztownej inwestycji, warto przyjrzeć się najnowszym konstrukcjom ASUS-a: G51 i G60 (poniżej).
Proszę o wasze opinie na temat Wydajnych laptopów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz